246 Emocje Mistrzyni - Poczucie niższości
Poczucie niższości
Czy ja jestem gorsza niż inni? A może inni są lepsi ode mnie? Często nieświadomie, wierzymy, że nasze istnienie nic nie znaczy, że nic, co robimy, nie ma wartości. Eleonora Roosevelt mówiła, że nikt nie może sprawić, byś poczuła się gorsza bez twojej zgody. To najszczersza prawa, jednak nie tak łatwo to sobie ułożyć w głowie. Wcale nie tak łatwo.
Czy nasze życie może być wartościowe, czy my możemy być wartościowe, będąc "zwyczajną" kobietą, która ledwie sobie radzi, które załamuje ręce, która "tylko" wychowuje dzieci bądź jest "tylko" sprzątaczką i myje bardziej zamożnym kibel w eleganckim mieszkaniu? Czy jestem wartościowa jeśli codziennie popełniam masę błędów, za które mi głupio?
Jak zmierzyć wartość naszego istnienia i dotrzeć do odpowiedzi na pytanie, czy ma ono sens?
Po pierwsze, nie opierać własnej wartości na opinii innych.
Nie masz wpływu na to, co mówią i robią inni. Ale zawsze to twoja decyzja, jak zareagujesz. Czy będziesz przykrywać swój ból gniewem, czy będziesz cenić czyjąś opinię wyżej niż swoją własną, czy może stwierdzisz, że każdy ma prawo do swojego zdania, a to jaka ty jesteś, wiesz tylko ty. Nie pozwól więc innim dołować cię. Nie słuchaj krytyki, zwłaszcza tej niekonstruktywnej. Zamiast tego zajrzyj w głąb siebie. Przecież jesteś dobra, jesteś wartościowa, jesteś piękna. Wiem, bo każda z nas taka jest.
Po drugie, nie patrz wiecznie na innych i nie porównuj się, bo życie to nie zawody. Nie chodzi w życiu o to, kto jest lepszy a kto gorszy. Sensem życia są nasze relacje. To nad nimi powinnaś pracować i nad ich jakością. Bo dobre relacje z ludźmi to dobre życie.
Nie wierzę w bardziej i mniej wartościowych ludzi. Wierze, że każdy z nas ma w sobie dość, by być najlepszym. Nie dla całego świata, dla siebie. Żyjemy niestety w czasach, kiedy sąsiad zawsze ma bardziej zieloną trawę. Wiecznie porównywanie się jest zbrodnią przeciwko samemu sobie i prowadzi właśnie do tego okropnego przeświadczenia, że nie jesteś dość dobra, że jesteś gorsza. A nie ma większej bzdury. Nie jesteś gorsza, ani nie jesteś nie dość dobra. Tylko twoja percepcja jest bardzo szkodliwa. Zrób z nią coś, bo odbiera ci szczęście.
Po trzecie. Bądź świadoma. Patrz na świat i zauważ go takim, jaki jest. Owszem, jest w nim wiele bólu i cierpienia. Ale jest też wiele piękna, miłości i dobra. Dołóż swoją cegiełkę. Powiedz komplement starszej sąsiadce, pomóż nieść komuś zakupy, daruj komuś pomyłkę, bądź wyrozumiała. Kiedy następnym razem zapalisz światło albo nalejesz wody do czajnika by zaparzyć herbatę, doceń jak wiele masz. Woda i elektryczność to istne skarby. Najpiękniejszy dzień to ten, w którym jesteś z dobrymi ludźmi, jesteś obecna, słuchasz śpiewu ptaków, gotujesz pyszny obiad i czytasz dobrą książkę. To wcale nie jest ten dzień kiedy kupujesz coś drogiego, docierasz do jakiegoś ekskluzywnego spa czy zdobywasz nagrodę za jakiś wyczyn. Szczęście dają najprostsze rzeczy, ale trudno do tej wiedzy dojrzeć.
Po czwarte. Bądź wdzięczna. Zapisuj codziennie trzy rzeczy, za które jesteś wdzięczna. Postaraj się też dodać jedną, która łączy się z twoją osobą. Na przykład ( wpis z mojego dziennik wdzięczności) : Dziękuje, że mam dwie zdrowe ręce. Dzięki temu mogę upiec cudowny tort na urodziny mojej córki. Dziękuje za zdrowe nogi, które mogą mnie zaprowadzić do sklepu po zakupy, do kina na film, na spacer z rodziną. Dziękuje za zdrowe oczy. Widzę piękno wokół siebie. Widzę litery w książce. Widzę tak wiele. Dziękuje za moją kreatywność, i za to, że uwierzyłam wreszcie w siebie i wiem, że nie mogę się poddawać.
Po piąte. Posłuchaj tych dwóch TedTalków z polskimi napisami. Zrób notatki, wyciągnij wnioski!Megan Ramsey i Amy Cuddy .
Po szóste. Weź udział w kampanii JESTEM WYSTARCZAJĄCO DOBRA. Wykonaj zadanie, o którym mówię. Napisz na lustrze słowa, które cię podbudują czerwoną szminką ( może być pisak, jeśli nie masz szminki, cokolwiek, nie szukaj wymówek by tego nie zrobić; może też być inny kolor jeśli nie masz czerwonego) - Jestem piękna, taka jaka jestem. Jestem wartościowa, taka jaka jestem. Jestem wystarczająco dobra, mądra, zaradna. Jestem niesamowita. Jestem Mistrzynią Własnego Życia. O szczegółach przeczytasz Tu: Tekst 1, Tekst 2, Tekst 3.
Po siódme. Medytuj i ćwicz jogę. Mnie joga nauczyła akceptacji swojego ciała a medytacja pomogła pokochać samą siebie. Nie czuję się już gorsza. Spróbuj, nie masz nic do stracenia.
Po ósme. Pracuj nad wstydem. Nie wstydź się siebie ani swoich uczuć. Każdy jest tylko człowiekiem. Każdy z nas czuję się czasem kiepsko, czuje strach, gniew. Mamy dni kiedy czujemy się jak milion dolarów, a mamy takie kiedy czujemy się jak zero. W takich momentach pamiętaj, że nie jesteś sama. Nie jesteś, cokolwiek czujesz. Nie pozwól by twoje emocje tobą kierowały. Weź ster w swoje dłonie, i pomimo tego wszystkiego co czujesz, działaj, żyj i bądź szczęśliwa.
Po dziewiąte. Bądź dumna z siebie. Z każdego małego sukcesu, z każdej pozytywnej rzeczy. Bądź dumna, z każdej wygranej walki. Nie umniejszaj własnej wartości.
Pamiętaj. Nie patrz na ludzi z góry. Są ludzie, którzy wywożą śmieci, myją miejskie toalety, zmywają naczynia, układają kostki brukowe, sprzedają co się da na straganach bądź z własnej torby, ludzie, którzy ciężko pracują fizycznie, którzy ryzykują własnym życiem w kopalniach, wychowują przyszłe pokolenia w zaciszach własnych domów, kasują na kasie w supermarkecie i pakują mrożonki na taśmie. Czemu ludzie, bez których pracy nie możemy przecież funkcjonować normalnie, są z góry traktowani jak mniej warci? Każdy z nas się liczy i powinniśmy nawzajem docenić własny trud i pracę jaką każdego dnia wykonujemy. Doceńmy się same i doceńmy innych. Twoje słowo się liczy i może odmienić czyjeś życie. Nie ważne czy to będzie coś pozytywnego i miłego czy ostra krytyka. Masz wpływ. Liczysz się. Zrozum to i zaakceptuj swoją wartość!
Twoje poczucie niższości to pielęgnowana przez lata narośl na twoim mózgu. Możesz ją wyplenić jak chwast, robiąc małe kroki każdego dnia!
Jesteś wartościowa i liczysz się! Zasługujesz na własne szczęście.
Wiem, że bywa ciężko. Ale dla każdego w końcu zaświeci słońce. Nie poddawaj się.
Posłuchaj tych piosenek, piosenek o wielkiej mocy i wielkich słowach ale o "zwykłych" ludziach, o nas.
Nie staraj się być dla kogoś numerem jeden. To droga do bólu i cierpienia. Bądź numerem jeden dla siebie a zobaczysz ile znaczysz i dla innych. Tak tylko znajdziesz szczęście.
Komentarze
Prześlij komentarz