258 Emocje Mistrzyni Zmęczenie


Zmęczenie

"Jestem silna, owszem, ale jestem też zmęczona, 

Zmęczona tym, że zawsze muszę być tą najsilniejszą i zawsze muszę robić to, co właściwe."

Kiedyś mignął mi taki mem z kobietą, która usnęła nad malowaniem paznokci i podpisem 

"Kobiety zawsze są zmęczone." 

Trochę to mnie zirytowało, ale też sporo w tym prawdy. Choć może nie tej, którą chciał przekazać twórca owego mema. 

Owszem, kobiety są wiecznie zmęczone ale tylko dlatego, że mamy więcej na głowie niż mężczyźni. Zaczynając od sprzątania i gotowania, dbania o siebie, o rodzinę, o bliskich, pracę na etacie, wychowywanie dzieci po obwinianie się za wszystkie błędy i niedoskonałości świata. 

Sporo energii też poświęcamy na zadowalanie innych. Dźwigamy tyle, że nie dziw, że jesteśmy wiecznie zmęczone.

Często dajemy sobie świetnie radę. Są jednak dni, że wydaje nam się, iż wszystko wymyka nam się z rąk i nic nie idzie jak trzeba.

Nie myśl nigdy, że w te kiepskie dni, po prostu przestajesz walczyć. Wręcz przeciwnie. W te dni walczysz najbardziej, jednak nie zawsze wygrywasz.

Codzienna walka męczy. Walka, obowiązki, myśli. I emocje. Złość. Nienawiść. Smutek. Poczucie niesprawiedliwości. Zawiść i zazdrość. Strach. Te emocje męczą najbardziej. 

Zmęczenie powoduje, że wszystko to, co złe, co negatywne, potęguje w siłę i ciężko nad tym zapanować.

Skrajne zmęczenie powoduje, że już nie dbasz o wszystko jak wcześniej. Już cię tak nie interesuje świat wokół. Nie chce ci się już walczyć, po prostu masz dość.

Przez ogrom obowiązków, złe planowanie i dążenie do perfekcji, jesteśmy wiecznie zmęczone i brak nam witalności, odwagi, determinacji. Każdy ma swoje ograniczenia i limity. Każdy potrzebuje regeneracji.

Ale czy ty aby o tym pamiętasz? Dajesz  sobie czas? Odpuszczasz czasem?

Zmęczenie nie jest dobrym doradcą.

Co możesz zrobić?.

  1. Arianna Huffington, kobieta cudowna, którą bardzo podziwiam, wiele już w swoim życiu odniosła sukcesów. Jednak ja najbardziej cenię jej pracę nad równowagą pomiędzy życiem i snem. Sen jest ogromnie ważny i zbyt niedoceniany. Wydaje nam się, że możemy wydłużyć sobie dobę kosztem nocy i wypoczynku. Ale jak mówi Ariana, dobry dzień zaczyna się poprzedniego wieczoru. Agnieszka Maciąg pisała w swoich książkach, że jeśli kładziemy się spać po 22:00, nie jesteśmy w stanie się dobrze wyspać, nawet jeśli będziemy spać do południa. Zaburzyliśmy nasz rytm dnia. Mówimy, że mamy problem ze wstawaniem wcześnie rano. To nieprawda. Mamy problem z wczesnym kładzeniem się spać. Szanuj swój sen. Zmęczenie to chaos, więc utrzymaj równowagę. Miejsce, gdzie śpisz powinno być bez telewizora, zamiast nastawiać telefon i trzymać go przy łóżku, kup sobie budzik. Utrzymuj tu porządek, wietrz często i pal kadzidła lub świece, by ci się dobrze spało.

Obejrzyj Ariany Huffington Ted Talk z polskimi napisami i kup jej książkę! Przeczytasz o niej u mnie na blogu. Tu masz Link!

  1. Medytuj!! Aplikacja Insight Timer ( Aplikacja dostępna na wszystkie smartfony)  ma wiele medytacji po polsku. Wystarczy ustawić język i voilà! Medytacja, po 5-10 minut rano i wieczorem, może dać ci więcej siły i wypoczynku niż nocny sen. Ale jak już się do niej przyzwyczaisz. Pierwsze dwa, trzy tygodnie mogą być jak przesilenie wiosenne i możesz czuć się bardziej senna. Grunt to się nie zniechęcać i nie poddawać. Możesz zacząć od pięciu minut pracy z oddechem. Usiądź wygodnie. Zrób głęboki wdech licząc w myślach do pięciu, zatrzymaj się na chwilę i spokojnie wypuść powietrze znów licząc do pięciu, powtórz około 30 razy.
  2. Pisz dziennik i zostawiaj w nim swój bagaż. Nie noś go cały czas ze sobą. Zmierz się ze swoimi demonami, emocjami i zyskaj energię, którą niepotrzebnie tracisz rozpamiętując, krytykując, zazdroszcząc. Zamiast tego pisz i pomagaj innym. Poczuj się przydatna, potrzebna.
  3. Planuj swój dzień, tydzień, miesiąc. To co się da, planuj. Używaj dobrych narzędzi, jak tych stworzonych przez Panią Swojego Czasu. Zapisuj codziennie i analizuj przed snem, co cię czeka. Bądź przygotowana i działaj.
  4. Ruszaj się. Zmęczenie często wywołuje brak ruchu. Kiedy częściej siedzisz niż chodzisz czy się ruszasz, masz problemy z trawieniem, wypróżnianiem, gazami, spaniem i wieloma innymi codziennymi rzeczami. Czasem zwykły spacer, 15 minut marszu, biegu czy jogi, ma moc zmiany tak wielką, że nie zdajesz sobie sprawy. Przez życie powinnyśmy przejść a nie je przesiedzieć.
  5. Dieta. Styl żywienia. Niezdrowe rzeczy ( pewnie dobrze wiesz co jest zdrowe a co nie) trują, obciążają nasz organizm. Po dużej ilości węglowodanów czujemy się ociężałe. Lepiej znajdź zdrowe rzeczy, które ci służą i nie jedz przed samym snem. Pij dużo. Dobre herbaty i wodę. Dbaj o swoje ciało od środka.
  6. Pracuj nad emocjami i pozytywnym myśleniem. Uśmiechaj się. Kochaj. Bądź wśród ludzi, których kochasz i którzy są pozytywni. Pozytywni ludzie, pozytywna ty.
  7. Pamiętaj by faktycznie wypoczywać. Chwila dla ciebie, kiedy siedzisz, leżysz, medytujesz, czytasz czy robisz coś, co lubisz, to nie chwila zmarnowana. Nie każdy czas musi być efektywny. Zaplanuj tak swój tydzień, by znaleźć czas dla siebie i tego co sama lubisz robić lub dla nicnierobienia. Bo jak mawia Kubuś Puchatek, z nic nierobienia wychodzą najlepsze cosie.

"Serce, które wszystko i wszystkich zawsze rozumie, częściej się męczy."

Dlatego czasem odpuść, powiedz innym nie a tak powiedz samej sobie. Daj sobie czas, by być ze sobą, by zrozumieć i zadowolić siebie a nie innych. Nie dąż do perfekcji, dąż do rozwoju i czasem zwyczajnie odpuść.

Zapraszam do Sklepiku Mistrzyni po inspirujące magnes, zakładki i moje książki.



Komentarze