142 Kocham to co robię! - Dominika Cuda





Dominika Cuda – fotografka sportowa, piękna kobieta i inspiracja. Jest kobietą przebojową, która widzi wszystko. Jest świetnym obserwatorem i dostrzega najmniejsze szczegóły. Do tego jest pełna pasji i pozytywnych, szczerych emocji, co widać w jej pracy. Jej ostatni projekt, Fake off, to cudowna akcja, dzięki której Dominika Cuda pokazuje całą prawdę, która na co dzień ukryta jest pod filtrami Instagrama.


Otwierając tę kampanię społeczną pisała tak : „ Zmień coś, Graża. Nadszedł czas, aby "normalność" przebiła się przez lawinę postów na wciągniętym brzuchu, poprzedzonym trzydniowym postem sokowym. Żelaznych pośladów i perfect cery. Nadszedł czas, by przetrzeć oczy i wbić sobie do tego wciąż uroczego łba, że z normalności rodzą się genialne przedsięwzięcia, znajomości, niebywałe odkrycia, gigant firmy i coś, co nadaje życiu sens - PASJA. Graża, jesteś perfekcyjnie niedoskonała. Skumaj to. Wciąż można Cię nosić na wyprostowanych rękach.”

 Cztery lata pracowała nad cudnym projektem Kalendarza Sportowego, i pewnego dnia, scrollując Instagrama, stwierdziła że coś trzeba zrobić z kobietami, które widzą te naciągane zdjęcia na profilach i czują się niewystarczalne i nie dość dobre. Swoje zdjęcia oznacza miedzy innymi hasztagiem #imperfect – słowem, które zawsze było mi bliskie i które zawsze uwielbiałam. Bo w nim nasz urok. Jesteśmy niedoskonałe i dlatego wyjątkowe i piękne. Dominika Cuda odpowiedziała w natłoku zadań, na parę moich pytań. Zapraszam was serdecznie! 




Powiedz proszę parę zdań o tym co kochasz i dlaczego!

Jestem fotografem, ale kocham jeść i to powinien być mój zawód. Zapewne by był, gdyby nie przewaga empatii nad egoizmem. Jednak wolę dostarczać ludziom przyjemności, jedząc ich wspaniałości (śmiech).

Jak to zwykle bywa - moja pasja odnalazła się przez przypadek. Podczas eksploracji Półwyspu Krymskiego, poznałam kreatywną duszę, która pokazała mi świat w obiektywie, jakiego nie dostrzegłam wcześniej.

Z jakimi zmagasz się problemami? Jakie miewasz wątpliwości? Jak sobie z nimi radzisz?

Jem lody. I czekoladę. Z reguły pomaga. Jeśli nie - dorzucam Netflix. 
  
Skąd bierzesz inspirację w pracy?

Zewsząd! Największą z obserwacji ludzi.

  
Najbardziej znaczące przeżycie? 

Praca jako opiekun osób starszych. To było najlepsze doświadczenie w moim życiu.

 Czytasz?

Czytam sporo, acz chaotycznie. Zmieniam tytuły książek w zależności od nastroju jaki mi towarzyszy i dystansu, jaki mam do pokonania ( czytam głównie w podróży).

 Twoje motto życiowe?

Żyj tak, aby inni nie chcieli o tobie zapomnieć.
  
Jak wygląda twoja poranna rutyna? 

Siku - kawa - siku. A na serio - za dużo czasu spędzam przed monitorem komputera. Nic chwalebnego ani godnego naśladowania. Polecam za to słuchanie podcastów i mądrości Tima Ferriss'a.

 Jak odpoczywasz? Jak ładujesz baterię?

Spotykam się z ludźmi, gotuję, ćwiczę.
  
Co lubisz w ludziach najbardziej?

Pasję.

 Czego najbardziej nie cierpisz?

"Nie cierpię" to złe określenie. Nie toleruję braku lojalności i 

wyrządzania krzywdy innym.

 Plany? Marzenia? Cele?

Chcę pozostawić po sobie ślad na tym świecie w postaci opowiedzianych obrazem inspirujących historii wartościowych ludzi.
  


Jednym z marzeń Dominiki było rozebranie Polski i pokazanie naszej autentyczności, ale to marzenie ma już zaliczone!



Dominika powtarza kobietom, by przestały przepraszać, kajać się i narzekać. Nikt nie przeżyje za nas naszego życia. I ja się z nią w 100% zgadzam. 

Bądźmy sobą, takie jakie jesteśmy, niewstydząc się tego jak wyglądamy. 

Wszystko w naszych rękach. I zawsze szukajmy autentyczności, miejmy oczy szeroko otwarte i nie porównujmy się z tym co na ekranie naszego telefonu, komputera czy na okładce ostatniego magazynu!

Piękna Ty, to prawdziwa Ty!

Komentarze