137 Kocham to co robię! Ola Abramczyk

Ola to kolejna kobieta, dziewczyna, która zmaga się z wątpliwościami jakie ma od czasu do czasu każda z nas - czy jestem dość dobra?? Jej pasja - kajakarstwo i wsparcie bliskich są dla niej jak paliwo do działania. Bo kiedy kochasz to co robisz, możesz więcej. Fajnie kiedy wszyscy wokół ci kibicują, jednak wiemy, że świat tak nie działa i musimy dać radę, pomimo tego, że słyszymy nie raz słowa, które podlewają nasze wątpliwości.  Więc wierzmy z siebie i szukajmy tego, co będziemy robić z uśmiechem na twarzy, chęcią i radością w sercu. Co będzie nas uskrzydlać! Zapraszam na historię Oli!

Pasja w moim życiu jest czymś bardzo ważnym ,bez niej nie mogłabym normalnie funkcjonować .

Moją największa pasją jest kajakarstwo górskie. Poza kajakarstwem mam też inne zainteresowania jak gra na gitarze lub śpiew , lecz najwięcej serca wkładam w kajaki.

Do trenowania zachęcił mnie kolega, również kajakarz. Pojechałam do niego na zawody i pomyślałam sobie że fajnie by było jednak spróbować. Od tego wszystko się zaczęło . Zawody, wyjazdy, początki jak zawsze, były trudne ale gdy pływałam po coraz większych nurtach coraz bardziej mnie to wciągało. Gdy wsiadam do kajaka czuję przypływ siły i szczęścia . Ponieważ gdy pływam mogę się odstresować i wyrzucić z siebie negatywne emocje. Wtedy czuję się naprawdę szczęśliwa i zapominam o całym świecie . 

Dzisiaj nie wyobrażam sobie bez tego życia .

Często spotykam się z brakiem wiary w siebie, myślę sobie że jestem ta najgorsza, nic nie umiem i wszystko robię źle.

Jest to bardzo niekorzystne dla zawodnika w trakcie zawodów, lecz staram się sobie z tym radzić, choć nie zawsze wychodzi . Oprócz problemów dotyczących sportu mam też problemy rodzinne z którymi aktualnie nie umiem się zmierzyć. Lecz przecież nie można się poddać, trzeba się wsiąść w garść i walczyć.

Gdyby nie wsparcie mojego trenera i przyjaciółki już dawno bym się poddała. Zawdzięczam im bardzo dużo i dziękuję za to że po prostu są . 

Moim najbardziej znaczącym doświadczeniem był start w Mistrzostwach Polski Seniorów, i możliwość zmierzenia się z najlepszymi i starszymi zawodniczkami w Polsce . 

Najczęściej wątpię w swoje możliwości gdy spotykam się z krytyką bliskiej mi osoby, najczęściej rodziny . Jest to dla mnie przykre gdy słyszę, że powinnam przestać trenować bo w jedynym starcie mi nie wyszło. Ale przecież na jednym starcie świat się nie kończy i trzeba walczyć o swoje marzenia. Trzeba iść wciąż do przodu, bo czasu się nie cofnie. Po nieudanych Mistrzostwach Polski juniorów zwątpiłam w siebie, jednak mimo że porażka nadal boli, próbuje się podnieść i być silniejsza niż przedtem. Jeszcze mi się nie udało, ale myślę że z odpowiednią pomocą, uda mi się to ! 

Lubię czytać książki, a moimi ulubionymi gatunkami są różnorodne romanse i kryminały . 

Mam dwa motta życiowe pierwsze z nich to "Musisz najpierw 100 razy przegrać aby ten jeden raz wygrać "~K.Stoch a kolejne z nich to "Musicie od siebie wymagać nawet gdyby inni od was nie wymagali " ~ Jan Paweł II 

W ludziach cenię szczerość, ponieważ szczerość to podstawa związku czy przyjaźni. Natomiast nie znoszę fałszywości . 

Oczywiście moim celem jest jak najlepsze pływanie i wyniki, a w przyszłości chciałabym wystąpić na igrzyskach olimpijskich bo to przecież marzenie każdego sportowca .